Strona główna

poniedziałek, 5 sierpnia 2019

"Obsesja Eve: kryptonim Villanelle" - Luke Jennings


Świat bohaterów powieści sensacyjnych zdominowany przez mężczyzn zadrży w posadach, bo oto pojawiają się dwie kobiety które nie mają sobie równych. Na podstawie książki powstał serial o tym samym tytule, który zyskał wielu fanów na całym świecie i jest nominowany do nagrody Emmy. Po przeczytaniu stwierdzam, że bardzo chętnie go obejrzę i że jeszcze chętniej sięgnę po kolejną część tej opowieści. Sensacyjna, mocna, ciekawa lektura.

Villanelle to kobieta która ma wiele twarzy, paszportów, historii. Lecz nie ma litości, brakuje jej sumienia i empatii. Dzięki temu jest doskonałą seryjną zabójczynią. Przekonaną o nietykalności, pozbawioną zdolności odczuwania emocji socjopatką.

„Nigdy nie czuła tego, co inni ludzie… z czasem nauczyła się imitować ich emocjonalne reakcje”

Życie nie potraktowało jej gładko, możliwe, że wyzbyła się emocji po prostu po to, by przetrwać. Przetrwanie to był jedyny cel, któremu podporządkowała swoje ciało i myśli, dzięki temu wstawała rano i sama rozkazywała sobie oddychać.Zadania przydziela jej Konstantin, człowiek, który uratował ją z rosyjskiego więzienia, gdzie czekała ją kara śmierci. Jest pośrednikiem między zleceniodawcami, którzy sami siebie nazywają „Dwunastoma”.

„Zauważyli, że jest drapieżnikiem, narzędziem ewolucji, członkiem elity, której nie obowiązywały prawa moralne”

Oprócz treningu fizycznego, zafundowano jej także swoiste pranie mózgu. Była święcie przekonana i żyła z przeświadczeniem, że jest niepokonana i wypełnia arcyważną misję. Zabija, kiedy chce i jak chce, nie pozostawiając żadnych śladów. Poznajemy fragmentarycznie jej przeszłość i czytamy o jej dokonaniach, jako nieuchwytnej zabójczyni, która w praktyce nie istnieje.

Tylko jedna agentka MI5 podejrzewa, że za niewyjaśnionymi zagadkowymi zabójstwami stoi jedna i ta sama osoba i jest nią kobieta. Nikt nie wierzy Eve Polastri, dopóki nie zostaje zabity Wiktor Kierdin.

Eve Polastri to żona polskiego matematyka ( polskie wątki zawsze mile widziane), agentka rządu brytyjskiego, która traci pracę wskutek fatalnego błędu, lecz paradoksalnie awansuje i otrzymuje zadanie złapania seryjnej zabójczyni, której istnienie odkryła. Na początku pragnie to zrobić jedynie ze względu na własne przekonania, później wykonanie zadania wiąże się też koniecznością zapewnienia sobie bezpieczeństwa, prywatną zemstą i pochłaniającą ją obsesją.

Tytułową bohaterkę poznajemy dość późno i jest traktowana przez autora wyjątkowo ambiwalentnie. Villanelle, zdecydowanie robi większe wrażenie. Szkolenia, którym podołała, zdolności lingwistyczne, fotograficzna pamięć, ponadprzeciętna inteligencja i smutne dzieciństwo. Wszystko to sprawia, że niemalże sympatyzujemy (sic!) z zabójczynią. Autor wiele razy podkreśla, że Villanelle jest piękna. Eve Polastri ma zwyczajną urodę, zwyczajnego męża i zwyczajne życie. Nosi zwyczajne ubrania, gra w szachy, a w porównaniu z Villanelle wypada nieciekawie. Można śmiało wątpić w to że mogłaby konkurować z rosyjską maszyna do zabijania. Równie inteligentna, bystra, świetnie kojarzy fakty, ale nie waha się poprosić o pomoc, skoncentrowana na zadaniu i nieustępliwie dążąca do celu. Czuję przez skórę, że jeszcze nie odkryła wszystkich swoich atutów i nie ujawniła wszystkich umiejętności. Eve Polastri jeszcze pokaże, na co ją stać.

Pojedynek dwóch silnych osobowości dwóch niezwykłych kobiet.
Wydaje się, że to Villanelle kontroluje sytuację, niewątpliwie jest drapieżnikiem, ale kosztuje ją to wiele. Ciągłe napięcie związane z tym, że ktoś ją obserwuje, że ktoś ją ściga, że ktoś ją rozpozna. Czujna nawet we śnie, nieustannie sprawdza, czy nikt jej nie śledzi.
Życie w ciągłym ukryciu i niemal zwierzęca ostrożność stają się nieznośne. Jej nowe życie tak dopracowane w każdym calu ma poważne rysy.

Książka napisana w przemyślany sposób, zwięźle opisuje stan rzeczy bez zbędnego owijania w bawełnę, precyzyjny język wprowadza czytelnika doskonale w świat Villanelle i Eve, kobiet skoncentrowanych do granic możliwości, będących w ciągłym czujnym napięciu.
Specyficzna oszczędność w słowach, która podoba mi się bardzo, dzięki temu czyta się płynnie, szybko i z przyjemnością.

Z ogromu propozycji kryminalnych i sensacyjnych, jakie pojawiają się teraz na rynku, warto wyłowić taką perełkę jak „Obsesja Eve”. Książka nietuzinkowa, warta przeczytania, dostarczająca świetnej rozrywki dla lubiących emocjonująca fabułę i wciągającą akcję. Dla tych którzy cenią sobie nietypowe powieści sensacyjne.

Za możliwość przeczytania książki bardzo dziękuję Wydawnictwu REBIS.


Kobieta Czytająca









4 komentarze:

  1. Nie oglądałam serialu, ale książka mnie ciekawi 😉
    Pozdrawiam
    subjektiv-buch.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli się tylko da to najpierw książka później ekranizacja :)

      Usuń
  2. Namówiłaś mnie :)
    https://bibliotekaedymona.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Książka nietypowa a ja takie lubię no i przede wszystkim bohaterkami są kobiety :)

      Usuń

DZIĘKUJĘ ZA KAŻDY KOMENTARZ :) PROSZĘ O WIĘCEJ :)